czwartek, 2 maja 2019

Czego nigdy nie należy mówić osobie w depresji?



Depresja jest chorobą psychiczną, o której mówi się coraz częściej. W wielu przypadkach jednak ludzie nie mają pojęcia jak bardzo ciężka jest walka z nią oraz samo funkcjonowanie. Po części to wina stereotypów, a po części tego, że depresja w większości przypadków nie rzuca się nam w oczy. Zdarza się też, że zapominamy o jednej ważnej rzeczy - każdy chory doświadcza i odczuwa depresję na swój własny sposób.

Brak zrozumienia co do niektórych zachowań chorych tak jak i objawów, z którymi się mierzą przyczynia się do tego, że czasem nawet i nieświadomie wypowiadamy słowa, które mocno ranią naszych bliskich. Dlatego też postanowiłam przedstawić, krótką listę - 10 rzeczy, których nie należy mówić osobom w depresji...
  1. Po prostu się uśmiechnij! - klasyk. Chyba każdy chory usłyszał to przynajmniej raz. No dobrze, uśmiechnę się. I...co dalej? O to chodzi. Uśmiechając się nie poprawimy swojego samopoczucia, a co najwyżej adresat tego komunikatu poczuje się lepiej, bo będzie mógł po prostu uznać, że już po problemie. Skąd właściwie wziął się ten tekst? Faktycznie jest coś takiego, że można oszukać mózg. W momencie, w którym czujemy się przygnębieni uśmiech faktycznie może pomóc, gdyż do mózgu wysyłany jest komunikat - uśmiecham się, znaczy, że coś fajnego się stało - i nasz nastrój ulegnie delikatnej poprawie. Ale w przypadku depresji to niezbyt skuteczna metoda. Depresja to nie jest zwykłe przygnębienie, a nasz mózg po takim komunikacie zwyczajnie zgłupieje - zaraz...uśmiecham się, ale przecież wszystko jest nie tak - i w tym momencie nasze samopoczucie jedynie ulegnie pogorszeniu.
  2. Idź pobiegać! - prawda - ruch to zdrowie, ale teraz. Wyobraźcie sobie taką sytuację: leżycie w łóżku, macie wysoką gorączkę, nie macie siły nawet iść do toalety nie mówiąc już o dłuższych wędrówkach. W tym momencie podchodzi ktoś do was i mówi - idź pobiegać! od razu będzie ci lepiej! - i...co byście w takiej sytuacji powiedzieli? "Powaliło gościa"...tak...teraz zauważcie, że tak samo wygląda to w sytuacji osoby chorej na depresję...
  3. Nie masz może wrażenia, że te leki zmieniają cię w kogoś innego? - "Ej, wiem, że cię boli głowa, ale nie sądzisz, że ten apap zmienia się w kogoś kim nie jesteś?", "Nie. Jestem dalej sobą. Zażywam je tylko dlatego, że wpływają pozytywnie na moje samopoczucie", To samo tyczy się wszystkich innych leków. Depresja jest chorobą. Podobnie jak angina, grypa,...itd. Leki są dla ludzi, aby ułatwić nam funkcjonowanie oraz przyśpieszyć powrót do zdrowia. 
  4. Myśl pozytywnie! - "Nie mam żadnych sił życiowych i chcę umrzeć! Hura!!!". Tak może być? Nie? Kurczę, a myślałam, że jak uznam to za pozytywne to będzie dobrze... Po prostu... zrozumcie, że ktoś kto czuje się beznadziejnie, nie da rady myśleć pozytywnie. Gdy jest nam źle to nie widzimy plusów, nie jesteśmy w stanie się na nich skupić bo nasze myśli odlatują wbrew naszej woli.
  5. Inni mają gorzej - gratuluję odkrycia! Niniejszym nagrodę za niezwykły geniusz przyznaję... No a tak serio. Ktoś ma gorzej, ktoś ma lepiej. To jest tak jakby...normalne? Osoba w depresji słysząc ten tekst będzie czuć się winna. No bo skoro inni mają gorzej to ona jest egoistką skoro myśli tylko o swoich problemach i się nad sobą użala. Tak. To tak działa tok myślenia dużej części osób w depresji. Nie zabraniajmy nikomu czuć się źle. Każdy ma do tego prawo. To dokładnie tak jakby zabronić komuś kto ledwie zdał rok się cieszyć ponieważ inni mają lepiej. No kurde...nie. To tak nie działa. 
  6. Weź się w garść - dzięki! Nie wpadłam na to! Od razu mi lepiej! Kolejny raz powtarzam - NIE. To tak nie działa. Jeśli masz złamaną nogę, a ktoś ci powie - ogarnij się i po prostu zacznij chodzić - to najprawdopodobniej uznasz go za idiotę. Chorującej osobie należy pomóc, a nie obarczać ją winą za jej stan. No bo skoro nie umie się tak po prostu ogarnąć to chyba jest z nią coś nie tak...
  7. Inni jakoś żyją - kolejne bardzo odkrywcze stwierdzenie. Życie w spokoju, bez ciągłego smutku, poczucia winy, wypełniającej pustki... zapewniam, nikt w depresji by tym nie pogardził. Chory nie ma siły na to, aby funkcjonować na tym samym poziomie co osoba zdrowa. Chciałby czuć się tak jak ci, którzy chcą żyć, nie nienawidzą siebie, radzą sobie z życiem... po prostu nie jest to dla nich w danym momencie możliwe.
  8. Przestań się nad sobą użalać - przekładając na to co rozumie osoba chora - daj sobie spokój, wymyślasz sobie problemy, a mnie to nie obchodzi. Takie osoby potrzebują naszego wsparcia, a my wyraźnie pokazujemy im, że nie mogą na nas liczyć. Czują się osamotnieni, a my zwyczajnie przyznajemy im rację.
  9. Wiem jak się czujesz - a śnieg jest czarny. Może ci się wydawać, że wiesz, ale choćby zostało ci dokładnie opisane co przeżywa dana osoba - nie ma szans abyś w pełni zrozumiał/a jak źle jest komuś w tym stanie. Nawet jeżeli sam kiedyś chorowałeś/aś to i tak nie wiesz jak czuje się ktoś kto aktualnie przez to przechodzi, bo jak wspomniałam na samym początku, każdy jest inny i chorobę przeżywa na swój własny sposób.
  10. Nie wyglądasz jakbyś miał depresję...- ale, że co? Jeśli się myję, nie ubieram na czarno i od czasu do czasu się uśmiechnę to nie mogę mieć depresji? Ludzie, naprawdę, nie odbierajmy nikomu prawa do złego samopoczucia. Depresja to choroba, a nie moda albo jakiś styl.

To by było na tyle. Rzecz jasna, nie są to wszystkie zwroty, których nie należy używać. Najważniejsze to zastanowić się, czy aby na pewno to co zamierzamy powiedzieć nie zostanie odebrane negatywnie? 
Pamiętajmy, że depresja jest poważną chorobą, na temat której duża część społeczeństwa nie posiada wystarczającej wiedzy, co jest krzywdzące dla osób chorych i dlatego właśnie powinniśmy edukować siebie, a także i innych na jej temat.

A na koniec życzę wszystkim miłego dnia :)

5 komentarzy:

  1. Problem depresji jest coraz powszechniejszy i coraz częściej zauważany i to jest choroba, a nie fanaberia człowieka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy i błędnie patrzy na zjawisko depresji poprzez pryzmat stereotypów. Dlatego tak ważne jest, aby edukować ludzi na temat - czym jest depresja, jak pomóc, jak nie szkodzić :)

      Usuń
  2. Dobrze wiedzieć czego nie mówić a jeszcze lepiej wiedzieć co można, warto, powinno się powiedzieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Wpis na ten temat pojawi się w najbliższym czasie. Uznałam, że najlepiej najpierw dowiedzieć się jak nie szkodzić, a następnie jak pomóc :)

      Usuń
  3. 27 yrs old Developer II Sigismond Burnett, hailing from Gravenhurst enjoys watching movies like Joe and Painting. Took a trip to Sceilg Mhichíl and drives a 3500 Club Coupe. zobacz tutaj

    OdpowiedzUsuń